W ubiegłym tygodniu, na lekcjach języka francuskiego w klasie II LO rozmawialiśmy o restauracjach francuskich, posiłkach oraz o rodzajnikach cząstkowych… Postanowiliśmy sprawdzić, czy w Warszawie można poczuć klimat małego francuskiego bistro i zjeść np. pyszne francuskie śniadanie i napić się słynnej kawy z mlekiem (café au lait).
Nasz wybór padł na Boulangerie-Pâtisserie „Chez Vincent” niedaleko CLVII LO, do którego uczęszczamy. Skuszeni zapachem świeżej kawy i widokiem wszelkiego rodzaju rogalików (croissants, pains au chocolat, brioches etc.) i innych pyszności złożyliśmy zamówienie. Delektując się wybranymi specjałami, stwierdziliśmy, że z chęcią tam wrócimy, bo przecież odrobinę Francji mamy na wyciągnięcie ręki.
Niestety kartkówka ze słownictwa związanego z jedzeniem i rodzajnikami już czeka, ale z pewnością cierpienie związane z nauką będzie dużo mniejsze. Już niedługo planujemy przeprowadzać rozmowy telefoniczne z native speakerem.
Uczniowie klas II LO, gr. 2 i nauczycielka j. francuskiego – Agnieszka Konstanciuk
le 23 octobre 2018