Tak 19 października wybrzmiały ze sceny w sali gimnastycznej naszej szkoły słowa deklaracji lojalności nowych licealistów:
Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a wzoru na deltę bym nie znał,
stałbym się jak…
cymbał brzmiący.
Gdybym też miał dar prorokowania i znał Kochanowskiego pieśni wszystkie
i fraszki, i żałobne treny,
Ale jeśli w 157. LO twierdzeń Pitagorasa bym nie znał,
dobrze byłoby, gdybym już teraz zszedł ze sceny.
I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją,
i potrafiłbym uargumentować w rozprawce tezę swoją,
lecz nie znałbym objętości kuli, stożka i walca,
wszak w tym liceum ŻADNA na studniówce nie pójdzie ze mną do tańca.
Choćbym znał wszystkie tajemnice oraz posiadł wszelką wiedzę,
A Skłodowskiej bym nie cenił… byłbym jak człowiek…
ale nie z tej Ziemi.
Matematyk cierpliwy jest, łaskawy jest,
matematyk nie zazdrości, nie szuka poklasku,
nie pamięta złego wyniku,
nie cieszy się z równań sprzeczności, lecz z ich tożsamości.
Matematyk każdy ułamek znosi,
wierzy w każde obliczenie,
w każdym uczniu pokłada nadzieję.
Matematyk… nigdy nie ustaje i dlatego… ja mu szacunek oddaję.
Ten żartobliwy pastisz „Hymnu o miłości” Świętego Pawła w wykonaniu licealnych aktorów pod czujnym okiem nieocenionej Pani Profesor Barbary Sokół uświetnił uroczystość ślubowania klas pierwszych w roku szkolnym 2018/2019.
To już drugie tak podniosłe święto, podczas którego usłyszeliśmy z pozoru proste słowa przysięgi eksponujące humanistyczne wartości, które przyświecają misji naszej szkoły.
Na uroczystość przybyli honorowi goście – Pan Janusz Jakubowski, uczestnik walk powstańczych z w roku 1944, żołnierz Batalionu „Kiliński”, który w swoim wystąpieniu przypomniał słowa Wisławy Szymborskiej z noblowskiego przemówienia o nieustannym zadziwieniu światem i istocie dochodzenia, do tego, co ważne i piękne, czyli o stawianiu pytań. Zachęcił tym samym młodzież do nieustawania w dociekaniach.
Gościliśmy też Panią Krystynę Sobczyk, Dyrektor Gimnazjum nr 38 im. Marii Skłodowskiej-Curie.
Dyrektor CLVII Liceum Ogólnokształcącego, Pani Małgorzata Król w swoim wystąpieniu podkreśliła wagę wartości w przygotowywaniu do dorosłego życia kolejnego pokolenia uczniów naszej szkoły.
Przewodniczący Rady Rodziców, Pan Marek Czechowicz wspomniał o wspaniałym darze Rodziców licealistów – wspaniałym sztandarze ufundowanym z okazji zeszłorocznej uroczystości ślubowania klas pierwszych. Porównał wysiłki uczniów w zdobywaniu wiedzy i umiejętności do bojowania. Tym samym nawiązał do pięknego sonetu Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego – „Pokój – szczęśliwość, ale bojowanie/Byt nasz podniebny […]”.
Jeszcze w uszach pobrzmiewają dźwięki Chopinowskiego Nokturnu e-moll, który wprowadził nas w podniosły nastój jakże pięknej uroczystości.